Łączna liczba wyświetleń

czwartek, 5 listopada 2020

Poetycki listopad - spotkanie z Wiktorią Sikorą, wyróżnioną w Wojewódzkim Konkursie Poetyckim.

 Spotkanie z Wiktorią Sikorą,
                uczennicą  Szkoły Podstawowej nr 1 w  Ogrodzieńcu

                                                     

Moja przygoda z samą poezją trwa już bardzo długo, zawsze gdzieś wiersze otaczały moje życie. Już od pierwszej klasy podstawówki uczestniczyłam w licznych konkursach recytatorskich oraz osiągałam w nich sukcesy. W starszych klasach napotkałam  wiersz  Wisławy Szymborskiej pt.: "Może być bez tytułu", można by rzec, że czytając go moje serce zaczęło płonąć w ogniu. Tym sposobem zaczęłam sięgać po tomiki poezji tej oto autorki. Z każdą kolejną książką czułam pewnego rodzaju niedosyt, więc zaczęłam szukać innych wybitnych autorów. Tak oto natrafiłam na twórczość Haliny Poświatowskiej, które wzmocniły mą miłość do wierszy. Zaczęłam niektórych uczyć się na pamięć, by wyrazić w nich całą siebie. Odkryłam, że stałam się bardzo wrażliwa na słowa z powodu pochłaniania poezji i niezbyt wiedziałam jak tą wrażliwość jeszcze wykorzystać. Tak oto jakby anioł, skontaktowała się ze mną polonistka i zapytała czy nie chciałabym wziąć udziału w XII Wojewódzkim Konkursie Poetyckim "Pamięci Haliny Poświatowskiej". Pomyślałam, że to będzie bardzo fajna przygoda, ponieważ nigdy nie próbowałam swoich sił w pisaniu wierszy, a twórczość poetki jest mi bardzo bliska. Podczas tworzenia mojego wiersza odkryłam, że to bardzo trudna sztuka, bardzo często podczas tego wpadałam na różne inne pomysły, przez co zmiany były wprowadzane co godzinę. Powstał on w niespełna 3 dni, aczkolwiek byłam bardzo z niego i siebie dumna. Od czasu wysłania wiersza organizatorom konkursu czułam znów w sobie niedosyt, więc kupiłam zeszyt, w którym zaczęłam dalej tworzyć. Miesiąc po dostałam wyniki konkursu z gratulacjami za wyróżnienie. Moja radość nie znała granic! Dostałam dużo gratulacji oraz słów skłaniających do dalszego tworzenia. To jeszcze bardziej zainspirowało mnie do dalszego pisania. Kto wie może kiedyś wydam swój własny tomik poezji?

Gratulujemy! Trzymamy kciuki za rozwój kariery pisarskiej.
Mamy nadzieję, że usłyszymy Cię Wiktorio pięknie recytującą poezję jak co roku na konkursie recytatorskim  "W księgach zapisane"


                            




                                                                                      



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentarz

Startujemy

KOMU  PRZYZNAMY  NAGRODĘ  PUBLICZNOŚCI? ZAGŁOSUJ W FORMULARZU NA BLOGU POD FILMEM , WPISUJĄC IMIĘ I  NAZWISKO  NAJLEPSZEGO WYKONAWCY     NAJ...